Skasowany samochód a wycena PZU

wiolonczela
Posty: 49
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:52
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: wiolonczela »

Nic się na razie nie ruszyło. Nie wiem na co oni czekają. No ale był ten długi weekend, więc być może dlatego się to tak przedłuża. Teraz jest mi już właściwie wszystko jedno co orzekną. Jak bedzie szkoda calkowita i marne odszkodowanie to sprzedam go i tyle.
malwinap
Posty: 32
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: malwinap »

No i jak tam, coś się ruszyło wreszcie? Przyznam sie, że jestem ciekawa na ile wycenią szkodę. A swoją droga żaden ubezpieczyciel nie zapłaci za szkodę więcej, niż był warty samochód przed wypadkiem. Ale jak wspomniałaś, że nie wygląda to az tak źle to, kto wie...
wiolonczela
Posty: 49
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:52
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: wiolonczela »

Ech szkoda gadać po prostu. Opłacałam składki ubezp. dla wartości 6800zł. Po wypadku PZU wyceniło mi samochód na 4800zł. A odszkodowanie przyznali w wysokości 3260zł. Myślałam, że moge naprawić do kwoty wartości po wypadkku, ale jednak się myliłam. Nie wiem, chyba się odwołam, zastanowię się jeszcze.
borowickaanna
Posty: 30
Rejestracja: 29 kwie 2011, 13:19

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: borowickaanna »

Przygotuj sobie odwołanie, jezeli kwota w zaden sposób Cię nie satysfakcjonuje. Skonsultuj ewentualnie z jakimś prawnikiem, który specjalizuje się w prawie ubezpieczeniowym, ewentualnie firma odzyskująca ubezpieczenia, zapłacisz za konsulatcję i ok.
drombocz
Posty: 44
Rejestracja: 09 maja 2011, 14:11

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: drombocz »

No to w moim przypadku może być chyba całkiem dobrze, u mnie tylko amortyzator, przynajmniej taką mam nadzieję.
A na Twoim miejscu, złożyłbym odwołanie od odecyzji. Nic Cię to niekosztuje, jedynie kolejna niepotrzebna pisanina.
wiolonczela
Posty: 49
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:52
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: wiolonczela »

Problem w tym, że ja nie bardzo wiem, co mam napisać w odwołaniu. Przecież nie napiszę, że płaciłam składki takie i dla takiej kwoty, bo to nic nie da. Aby odwołanie przyniosło efekty musi być napisane z głową, której ja chyba nie mam, na to wygląda :(
adamzelw
Posty: 36
Rejestracja: 16 maja 2011, 11:32

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: adamzelw »

Jezeli uważasz, że decyzja PZU powinna byc inna i czujesz się pokrzywdzona, jeżeli chodzi o wycenę to udaj się do prawnika. Za minimum kilkadziesiąt złotych ktos pomoże Ci napisać jakies sensowne odwołanie. Może zmieni to kwotę.
drombocz
Posty: 44
Rejestracja: 09 maja 2011, 14:11

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: drombocz »

Jeżeli strona w jakikolwiek sposób czuje się pokrzywdzona, a jest jeszcze forma odwoławcza to ja bym sie nie zastanawiał ani chwili. Poza tym z tego co się orientuje, jak odwołanie nic nie da, to jeszcze można się sądzić. Tylko wtedy już po grubym zastanowieniu czy jest to aby opłacalne.
borowickaanna
Posty: 30
Rejestracja: 29 kwie 2011, 13:19

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: borowickaanna »

I jak zdecydowałaś się na złożenie odwołania od decyzji czy zrezygnowałaś? Jak dalej ma się ogólnie cała sytuacja?
Nie chcę tutaj też się mądrzyć czy polecac prawnika czy firmy, ale jeśli chcesz złożyć i nie wiesz jak to ładnie napisać to prawnik na pewno się przyda.
wiolonczela
Posty: 49
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:52
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Skasowany samochód a wycena PZU

Post autor: wiolonczela »

Tak, już wczoraj je wysłałam, bo termin dobiegał końca powoli. Sama je napisałam, a w tych sprawach jestem laikiem, no ale będzie co ma być. Napisalam prawdę i tyle. Zobaczę jaka będzie odpowiedź. Nic mnie w końcu to nie kosztowało, jak nie uznają mi tego odwołania.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Arnoldwfg i 0 gości