Kolizja w Łodzi a pożyczone auto

Rocky
Posty: 1
Rejestracja: 03 sie 2011, 17:41

Kolizja w Łodzi a pożyczone auto

Post autor: Rocky »

Siema! Miałem kolizję w Łodzi z mojej winy, wymusiłem pierwszeństwo. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że auto, którym jechałem, nie było moje a kolegi. Jak wygląda teraz sprawa ubezpieczeń i ewentualnych odszkodowań?
Krzysiek74
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2011, 12:11

Re: Kolizja w Łodzi a pożyczone auto

Post autor: Krzysiek74 »

W takim razie kolega od którego pożyczłeś auto będzie miał problem bo z jego polisy OC pójdzie odskzodowanie. Za naprawę swojego samochodu też będzie musiał zapłacić ale na pewno będzie chciał odzyskać te pieniądze od Ciebie.
orzelek
Posty: 2
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:05

Re: Kolizja w Łodzi a pożyczone auto

Post autor: orzelek »

Wydaje mi się że powinieneś udać się do kancelarii prawnej która zajmuje się odszkodowaniami albo chociaż do prawnika, bo od internautów który nie posiadają specjalistycznej wiedzy na ten temat raczej wiele się nie dowiesz. Jestem z okolic Łodzi i w samym centrum to korzystałam z Kancelarii Prawnej Meritum, może kojarzysz - na alei Kościuszki. Widać, że znają się na tym w wyniku długoletniego doświadczenia. Mam nadzieję, że pomogłem ;)
Łuki88
Posty: 1
Rejestracja: 05 cze 2013, 19:21

Re: Kolizja w Łodzi a pożyczone auto

Post autor: Łuki88 »

orzelek pisze:estem z okolic Łodzi i w samym centrum to korzystałam z Kancelarii Prawnej Meritum, może kojarzysz - na alei Kościuszki. Widać, że znają się na tym w wyniku długoletniego doświadczenia
Ja się też zgadzam. Zrobiłem parę lat temu prawko, pożyczyłem samochód od ojca i... jakaś baba gadała przez komórę i puknęła mi w bok. Młody byłem, w gatki robiłem ze strachu, że będę musiał rok pracować żeby oddać ojcu za naprawę, ale sobie wygooglałem tą kancelarię. Ubezpieczyciel chciał ze mnie zedrzeć, to co mi oferowali to były jakieś śmieszne pieniądze, ale ta Kancelaria Meritum mi wywalczyła tyle żeby było na warsztat i to wszystko najlepsza jakość. I biorą tylko prowizję z wywalczonego odszkodowania, więc nic z własnej kieszeni tak naprawdę nie wydajesz i to jest bardzo w porządku.
Łuki
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości