złamanie nogi w budynku mieszkalnym

magdam
Posty: 36
Rejestracja: 27 kwie 2011, 10:07

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: magdam »

Mirosławo, nie zakładaj z góry najgorszego. Ktoś zawinił w tej sytuacji i musi ponieść wszelkie tego konsekwencje. Nie tu to gdzie indziej, ale próbuj do skutku. Twój ojciec sam się nie prosił o wywrotkę i skomplikowane złamanie, a wyleczyć się musi i przede wszystkim chce.
prymuss
Posty: 43
Rejestracja: 27 kwie 2011, 13:12
Lokalizacja: Wilczyce

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: prymuss »

No od uzasadnienia może wiele zależeć, ale nie kazdy ma przeciez smykalkę do pisania. Niemartw się, ważne, że wniosek jest wnioskiem, jak już wpłynie to musi zostać rozpoznany. Najwyżej dostaniesz list z odmową lub coś podobnego, a wtedy już tylko prawnik Ci sie kłania.
Nikt tak nie może zaleźć za skórę, jak URZĘDNIK!
pradzek
Posty: 41
Rejestracja: 09 maja 2011, 14:09

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: pradzek »

Ja we wszystkich przypadkach, w których stroną która bezsprzecznie zawiniła są lekarze, urzędnicy oraz inne instytucje, zawsze doradzam już na samym wstępie o powierzenie sprawy biurom, które się zajmują odzyskiwaniem odszkodowań. Bo Ci ludzie z tych wszystkich urzedów,..., itp. sa w ciemię bici, poza tym zawsze mają grono najlepszych prawników, którzy walczą o jak najmniejsze pieniądze.
Pozdrawiam,
Piotr
wiolonczela
Posty: 49
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:52
Lokalizacja: Piaseczno

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: wiolonczela »

No ciekawa jestem jak to się rozwinie. Kiedyś sama przejechałam się na schodach, ale nic z tym nie zrobiłam, szkoda mi było zachodu, poza tym zaledwie stłukłam sobie cztery litery i porysowałam dłonie.

Tak czy inaczej sprawa powinna znaleźć swój finał z korzyścią dla Twojego ojca Mirosławo, innej opcji nie widzę.
borowickaanna
Posty: 30
Rejestracja: 29 kwie 2011, 13:19

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: borowickaanna »

Wiecie co,przykre jest to, że starszy człowiek nie może czuć się bezpiecznie we własnym budynku. O ile jestm w stanie zrozumieć dozorcę, który w zimie musi co kilkanaście minut odgarniać snieg, to tego żwiru na piwnicznych schodach nie moge pojąć. To jest zaniedbanie i ten człowiek musi poniesc tego konsekwencje.
malwinap
Posty: 32
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: malwinap »

No a jak tam Mirosławo ze sprawą Twojego ojca. Ruszyło się już coś. Urząd Miejski przesłał jakąś odpowiedź czy cisza? Ciekawa jestem jak zareagują czy jakich argumentów użyją w sytuacji umycia rąk. Choć wierze, że nie dojdzie do takiej sytuacji.
miroslawa
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2011, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: miroslawa »

Niestety na razie nic nie dostałam, przynajmniej żadnego awiza nie było dzisiaj w skrzynce. Im się nie spieszy, szukają zapewne winowajcy i delikatnie próbują odbic piłeczkę, bo nie sądzę, aby tyle to trwało. W końcu niecodziennie ktoś im spada ze schodów.
miroslawa
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2011, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: miroslawa »

Właśnie odebrałam list z UM. Napisali właściwie sam bełkot, że nic ich to nie interesuje, że nie są właściwym organem do załatwienia tej sprawy.... No to już nie wiem, kto w takim razie jest, co za parodia.
Zdecydowałam się, że nie będę się z nimi przepychała i szukała winowajcy. Dzisiaj umówiłam się na spotkanie w Biurze Prawnym Global, aby omówić sprawę. Zobaczymy co się da zrobić.
pabblosso
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2011, 14:10

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: pabblosso »

Dobre posunięcie Mirosławo, ogólnie to już chyba nie miałaś innego wyjścia. Z instytucjami zwykły człowiek może sobie walczyć, ale niestety bez efektów. Oni zwykle biorą najlepszych prawników, aby tylko uniknąc odpowiedzialności za coś za co powinni ją wziąć.
sstokrotka77
Posty: 28
Rejestracja: 29 kwie 2011, 13:41

Re: złamanie nogi w budynku mieszkalnym

Post autor: sstokrotka77 »

Tak, to prawda, nie ma co się szarpać, człowiek tylko sobie nerów nastrzępi i po co. Może wynajęcie biura nie jest najtańsza usługą, ale przynajmniej jest spokój psychiczny, że człowiek nie jest z tym sam. A jak już winny chce umyć ręce od całej sprawy to tym bardziej.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości