Odszkodowania

Czy po 30 dniach od zgłoszenia szkody i jednocześnie 14 dni od dostarczenia ostatniego dokumentu, który i tak nie miał znaczenia dla określenia szkody mogę dochodzić gdzieś szybko swoich praw? Może jakiś rzecznik, sąd? A może jakaś firma by się tym zajeła?

W efekcie wypadku i straty męża może należeć się jedynie zadośćuczynienie.Ma ono na celu ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć związanych z doznaną krzywdą. Wysokość zadośćuczynienia musi stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, niemniej jednak kwota ta musi być utrzymana w rozsądnych granicach,...

No to ładnie obcięli Ci to odszkodowanie. A na jakiej podstawie rzeczoznawca zrobił tę wycenę, co wziął pod uwagę, pytałaś?
Jak na moje oko to za 7,5 tysiąca to można zrobić renowację dachu, a nie położenie na nowo przynajmniej połowy.

Już od kilku lat lekarze niechętnie wypisują zwolnienia L4. I tak właściwie jak się człowiek nie upomni sam to nie dostanie i to z wielką łaską. Wszędzie szukają oszczędnosci. Nie rozumiem, tak jakby te 20% trafialo do ich kieszeni. No, ale z nimi nie ma dyskusji przecież.

Na czym stanęła ta sprawa. Mirosławo napisałaś do Urzedu Miejskiego? A może innej instytucji. Dostałas już jakąś odezwę. Akurat tak się składa, że ostatnio schodziłem ze schodów u siebiena klatce schodowej i zjechałem dwa schodki na ... kosci ogonowej. Boli dalej, ale to chyba marny powód do pisania...

Ty chłopie sam to ja tez wolałbym się uporać z tym sam, ale zdecydowałem, że nie. Tu nie chodzi o dzielenie się kasą, tu chodzi o wywalczenie jak największych pieniędzy. To nie z Twojej winy stał się ten wypadek, więc co dygasz. Szukaj kogoś, kto pomoże Ci ich nieźle wycyckać. To chodzi o Twoje zdro...

Kowty nie wyliczysz tak łatwo. To żmudny proces i musił głęgoko zajrzeć w przyszłość także, a to znowu uzaleznione jest od Twoich ograniczeń ruchowych. Zasięgnij porady specjalisty w tej dziedzinie. Lepiej zapłacić komuś niż dostac śmiesznie niskie odszkodowanie.

No ubezpieczenie AC nie jest jedynym wyjściem z sytuacji. Możesz żądać odszkodowania od zarządcy drogi. Jednak ta wręcz batalia może byc dosyć krwawa. Trafisz na drogę sądową, z a tym tyle zachodu, koszty procesowe, itp. Jak nie masz AC to jest to jedyna sznsa niestety.

Zasadność Twoich zamiarów i jak sądze już wstępnych działań jest jak najbardziej jasna i prawidłowa. Wydaje mi się jednak, że możesz sobie nie dac sama rady, niczego oczywiście Ci nie ujmując, ale wynajęcie firmy odzyskującej odszkodowanie na pewno wiele Ci da. To bowiem nie jest prosta sprawa.

Dzieki za rady. Zdecydowałem się jednak na wynajęcie firmy, która mi pomoże. Mój stan zdrowia nie pozwala na to, abym chodził od rzwi do dzrwi i użerał się z ludźmi, którzy zapewne będa mi robić łaskę, abym to odszkodowanie dostał. Dzieki jeszcze raz.