Odszkodowania

Ale te 90 dni jest tylko w wyjątkowych przypadkach, zalanie i określenie przyczyny nie nalezy do jakiś trudnych do sprecyzowania przyczyn. Tak sądzę, ale moge się mylić. W końcu ubezpieczyciel nasz pan... musisz czekać, nie ma innej rady.

Ja doradzam jednak wzięcie prawnika. Nie poradzisz sobie sama, nawet jak byś bardzo tego chciała. Poszukaj w internecie na forach, gdzie reklamują się firmy.
A kwota odszkodowania zależy od ubezpieczyciela. Z OC będzie inna za błąd lekarski to już zupełnie inna.

W ciągu 30 dni ubezpieczyciel ma obowiązek zakończyć postępowanie likwidacyjne i wypłacić należne odszkodowanie, bez określenia czy jest to kwota bezsporna. Jeżeli nie jest w stanie określić poniesionej szkody przez ofiarę wypadku, odszkodowanie wypłaca do 90 dni.

Wina za szkodę w aucie leży tylko i wyłącznie po stronie właściciela budynku. Powinien być on jeszcze ukarany za nieodpiwedni stan techniczny budynku. Ale jak wiadomo oczywiście będą się chcieli oczyścić z zarzutów, więc musisz na nich znaleźc dbre argumenty.

Decyzja odmowna zawsze musi przyjsć, ale szybciej niż 2 miesiące. Mnie się wydaje, że oni mają problem z dokładnym zakwalifikowaniem szkody i określeniem jej przyczyn. Zresztą skoro byłaś ponownie proszona o podanie przyczyny zalania to chyba jasne, że nie mogą tego przyoasować w żadne widełki.

To jakie nalezy Ci się odszkodowanie, a dokładnie w jakiej wysokości, niestety nie powie Ci tutaj nikt. To sa specjalne przelczniki. A co do firmy, to jezeli wczesniej nie miałas okazji zlecać im jakijś sprawy to najlepiej popytaj wśród znajomych, może ktoś Ci poleci jakąś zaufaną firmę odzyskującą ...

A ja powiem tylko tyle, że u nas trochę się już ruszyło do przodu ze sprawą ojca i oczywiście wszystko dzięki prawnikom z Biura Global. Już drugi raz korzystam z ich usług i jak na razie sa niezawodni. A tak odnośnie szpitali wrocławskich to chyba są to wyjątki, zresztą jak wszędzie, wszystko może s...

Właśnie odebrałam list z UM. Napisali właściwie sam bełkot, że nic ich to nie interesuje, że nie są właściwym organem do załatwienia tej sprawy.... No to już nie wiem, kto w takim razie jest, co za parodia. Zdecydowałam się, że nie będę się z nimi przepychała i szukała winowajcy. Dzisiaj umówiłam si...

Niestety na razie nic nie dostałam, przynajmniej żadnego awiza nie było dzisiaj w skrzynce. Im się nie spieszy, szukają zapewne winowajcy i delikatnie próbują odbic piłeczkę, bo nie sądzę, aby tyle to trwało. W końcu niecodziennie ktoś im spada ze schodów.

Ale tu przecież nie chodzi o "wycyckanie", tylko o dochodzenie swoich kosztów, wizyt u lekarzy, kosztownych badań, jeszcze bardziej kosztowniejszych lekarstw, a gdzie jeszcze do tego psychika, a i sam stracony czas. Nie daj się oszukać, nie Ty zawiniełeś.