Zmiażdżone kolano
: 03 lip 2012, 20:50
Witam. W połowie lutego miałem wypadek w pracy. Jestem praktykantem w zawodzie: Mechanik Pojazdów Samochodowych. A zatem. Małe zapoznanie z wypadkiem... Miałem za zadanie naprowadzać mechaników , którzy pchali auto tak aby nie przydzwonili w beczkę. Mechanicy pchali auto i na mój znak "Stop panowie!!!" Popchali samochód jeszcze trochę i pojazd przy miażdżył mi kolano zderzakiem do beczki. Zgłosiłem mechanikowi bół kolana , a on kazał mi pracować dalej. Jako praktykant nie mam za bardzo wpływu na decyzje mechaników przyłożonych. Poszedłem i zgłosiłem to do pani , która zajmuje się praktykantami. Miała to przekazać szefowi. Poszedłem na drugi dzień do lekarza , lekarz dał mi skierowanie na prześwietlenie kolana. Trwało to trochę , bo musiałem czekać na wyniki itp. Na prześwietleniu nic nie wyszło , chirurg dał mi następnie skierowanie na Rezonans Magnetyczny" na nim wyszło " Uszkodzenie ACL ze zcięczeniem i uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej ". Poszedłem na zakład i poprosiłem o napisanie protokołu z zdarzenia , a pani mi powiedziała , że ja jej nic nie mówiłem i czas na zgłoszenie wypadku i tak minął, Mój zakład moim skromnym nie fachowym okiem boi się , inspektorów itp. Przyjdzie inspekcja i nawet za głupie nie posiadanie mydła dla pracowników szef zapłaci niezłą sumkę... Ja ich poinformowałem , a oni mi zaczęli wmawiać , że nie... Wynająłem pełnomocnika z firmy HELIKON , ale oni nawet nie powołali zdaniu i sprawie... 24 sierpnia mam zabieg artroskopii kolana. Uszczerbek na zdrowiu będzie taki , że do końca życia nie zegnę kolana i nie będę mógł służyć w wojsku w , którym chciałem pracować po zakończeniu edukacji... Nie mam pieniędzy na leki , bo sprawy się dziwnie potoczyły , że HELIKON się poddał i zostawił mnie z tym samego. Nie wiem co mogę zrobić aby uzyskać odszkodowanie , które na pewno mi się należy bo nie jest to mały uraz... Proszę o jakiej fachowe porady , z których na 100% skorzystam.
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
