Odszkodowania

Na początku roku moja siostra miała robioną operacje bioder (przeskakiwanie pasma powięzi w okolicy krętarza, obustronne). Po operacji nie dostała żadnego odszkodowania, mimo że w szpitalu była 2 tygodnie, tłumaczenie ubezpieczyciela opierało się o fakt, iż nie był to zabieg robiony z powodu wypadku. Tak czy siak już 2 miesiące po operacji jedno biodro ponownie zaczęło przeskakiwać i w efekcie wyznaczono jej kolejny termin operacji. Kiedy była na wizycie w swoim mieście, pielęgniarka spytała czy wpisać to jako powikłania, ale lekarz się obruszył i powiedział że nie.
Co zrobić w takiej sytuacji, jest jakaś szansa na odszkodowanie?

No to w takim razie są to powikłania czy nie, bo z postu nie bardzo to stwierdzenie wynika. Gdy faktycznie druga operacja odbyła się w powodu powikłań to wydaje mi się, że wtedy można wnioskowac o odszkodowanie, ale nie jestem pewien.

Odszkodowanie można uzyskać, jeśli uszczerbek nie jest prawdopodobnym następstwem zabiegu. Od kogo i za co siostra chce odszkodowanie? Czy od sprawcy wypadku, czy też za błąd medyczny, którego dopuścili się lekarze podczas zabiegu?

Sprawa wydaje się ciężka. Jak siostra ma zamiar udowodnić, że to błąd lekarski, bo nie bardzo widze w tym przypadku możliwość. Powikłania pooperacyjne mogą się zdarzyć po niemalże każdej operacji i decydując się na nią siostra na pewno została o nich poinformowana, inaczej nie byłoby zgody oraz operacji.

Tak ja wszystko rozumiem i sie z tym zgadzam, ale skoro jedna operacja została wykonana i efekt był niezmieniony, bo biodro dalej przeskakiwało to znaczy, że coś lekarze spartolili. Tylko nie wiemy jak to udowodnić, że faktycznie coś im nie poszło jak powinno.

Ja mogę doradzić Ci jedynie, aby siostra skorzystała z usług prawnika lub firmy. Umówiła się może pierw na konsultacje, a wtedy dowie się czy to w ogole jest do wykonania, czy jest jakaś szansa na to by dostać odszkodowanie.
Życzę powodzenia.

Też własnie już nad tym myślałam. Jutro z nia porozmawiam. Na wstępie nie musi się przecież godzić na współpracę z daną firmą. Może jedna, dwie konsultacje wystarczą. No zobaczymy. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.