Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

image200
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:44

Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

Post autor: image200 »

W ubiegłym roku mieliśmy z żoną wypadek samochodowy. Około 23.00 wracaliśmy do domu, w ostatniej chwili zauważyłem na swoim pasie plecy pieszego idącego środkiem, jak się później dowiedziałem w tym samym kierunku jazdy(było bardzo ciemno i teren nie zabudowany),zdążyłem go ominąć i przy powrocie na swój pas uderzyłem lusterkiem o jadący z przeciwka samochód, po czym straciłem panowanie nad pojazdem i uderzyliśmy z żoną w drzewo w rowie drogowym, uderzenie było od strony pasażerki mojej żony, czego skutkiem była rana cięta głowy w okolicy skroni, wstrząs mózgu i potłuczenia, po za potłuczeniami nic mi się nie stało. Sprawca jak mówili świadkowie zbiegł z miejsc wypadku.
Mieliśmy ogromne szczęście jak mówili policjanci, bo samochód wyglądał tragicznie. Żona w szpitalu leżała 6 dni po czym przez 10 miesięcy leczenie, rehabilitacja,sanatorium, przez ten okres była na zwolnieniu lekarskim. Policja dochodzenie powypadkowe umorzyła z powodu braku sprawcy. Samochód poszedł do kasacji, było opłacone AC, OC + NW, z NW żona otrzymała 500 zł uszczerbku na zdrowiu (10%). Żona prowadziła działalność (zakład fryzjerski jednoosobowy), przez 10 miesięcy był zamknięty. Czy żona ma prawo do odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia i rehabilitacji, obrażeń, bólu, straty przychodu z tytułu prowadzonej działalności i straty klientów?
Proszę o informację czy w ogóle żonie należy się odszkodowanie, bo słyszałem, że żona jako osoba bliska kierowcy(mąż) i jako współwłaścicielka samochodu(wspólnota majątkowa) nie może być brana pod uwagę do odszkodowania.
Dziękuję i pozdrawiam
prymuss
Posty: 43
Rejestracja: 27 kwie 2011, 13:12
Lokalizacja: Wilczyce

Re: Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

Post autor: prymuss »

No i jest problem i nie chodzi w tej sytuacji o współwłasność samochodu, ale o wspólnotę majątkową dokładniej, chyba że osobno się rozliczacie z fiskusem? no kiepsko, ja nie widzę możliwości ruszenia sprawy, może kto inny pomoże.
Nikt tak nie może zaleźć za skórę, jak URZĘDNIK!
wiatrak1983
Posty: 38
Rejestracja: 26 kwie 2011, 13:18
Lokalizacja: Opole

Re: Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

Post autor: wiatrak1983 »

No w takich sytuacjach niestety współmałżonkowie nie są brani pod uwagę. Bardzo to przykre, ale niestety tak stanowią przepisy. Szczerze powiedziawszy to chyba nie ma żadnej możliwości uzyskania odszkodowania, no chyba że się mylę...
wiatrak
image200
Posty: 5
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:44

Re: Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

Post autor: image200 »

Witam i dziękuję za szybką informację.
Jeżeli chodzi o rozliczanie to faktycznie rozliczamy się osobno, gdyż ja też prowadzę działalność. Czy to jednak zmienia coś w tej sprawie?
Bardzo prosze o wszlekie, nawet małe sugestie, każda pomoc i pomysł się liczy.
olgarak
Posty: 21
Rejestracja: 07 cze 2011, 11:02

Re: Wypadek, pieszy winny, pasażerka ranna

Post autor: olgarak »

Rozliczanie się z podatku, czyli rozdzielność majatkowa nie ma nic tutaj do rzeczy. Istotne jest to, że żona jest współwłaścicielem samochodu, a to powoduje że w żadnym wypadku nie przysługuje jej oszkodowanie. Przykro mi.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość