Odszkodowania

Proszę o pomoc. 4 Dni temu miałem wypadek. Zatrzymałem się na przejściu by przepuścić pieszych,w tym momencie poczułem silne uderzenie w tył samochodu oraz trzask i ogromny ból w szyi. Wezwałem policję i karetkę, oczywistym było, że wina leży po stronie kierowcy, który uderzył w mój samochód. Zabrali mnie na pogotowie, tam stwierdzono, że nie ma jakichkolwiek zmian kostnych w szyi i stwierdzono skręcenie szyjne. Ból nie ustępował, gdy wykonałem badania następnego dnia, okazało się że mam złamanie kręgu szyjnego C2. Lekarka poinformowała mnie że muszę dokonać zmiany w notatce służbowej z kolizji drogowej na wypadek drogowy i taką notatkę pobrać od nich. Nie jestem aż tak na chodzie, aby to załatwiać. Obecnie jestem już na zwolnieniu lekarskim 30dni. Bardzo proszę o informację co mam robić, co ze mną i co z samochodem, mam zgłosić szkodę pojazdu? Zgłosić też szkodę na mojej osobie? Pani doktor powiedziała mi że najpierw muszę zmienić notatkę służbową i następnie zgłaszać szkodę zdrowotną. Czy to prawda?

Tak naprawdę to nie powinni żądać od Ciebie poprawienia tej notatki. Jesteś teraz osobą psozkodowaną i guzik Cię to powinno obchodzić. Ale oczywiście w naszym kraju wygląda to odrobinę inaczej, wszystko musi być i do tego poprawnie i prawidłowo, bo odeślą Cię z kwitkiem.

Ale chwila, czy jest sens korygowania tej notatki, przecież to nie Twoja wina, że wstępnie źle Cię zdiagnozowano lub niedokładnie i treść notatki musi ulec zmianie. Moim zdaniem wystarczy notatka służbowa z kolizji drogowej wraz z zaświadczeniem od lekarza.

Ja jestem właśnie w trakcie czekania na kopię takiej właśnie notatki. Jej zmiana nie będzie taka prosta, skoro na kserokopie czeka się 7 dni to na zmianę już w ogóle.
Poza tym nie można zapomnieć o tym, że jak kolizja to tylko wykroczenie, a jak wypadek to już przestępstwo.

Kropidla ma rację z tą kwalifikacją prawną. Mi się równiez wydaje, że zmiana nie jest istotna.
Szkodę dotyczącą samochodu powinieneś zgłosić właściwie natychmiast. Jezeli chodzi o Ciebie to zależy od ubezpieczenia, czasem jest w termnie 7 dni, czasem po zakończeniu leczenia.

No lepiej przeczytaj warunki umowy. To fakt cześciej jest zgłoszenie dopiero po zakończeniu leczenia. W trakcie leczenia wtedy musisz zbierać wszystkie rachunki za płatne wizyty lekarskie, faktury, paragony z apteki, bilety dojazdowe lub paragony z taxi, no dosłownie wszystko co kosztuje. Dołaczasz to także do wniosku.

A i zapomniałem jeszcze dodać, że zwykle nie ma problemu jeżeli chodzi o uszkodzenie auta i ubezpieczenie z OC sprawcy, zdarza się, że przyznają więcej pieniędzy. Gorzej jest z reguły z odszkodowaniem z NNW, musisz mieć wszystko naprawdę dobrze udokumentowane, inaczej zaniżają kwotę.

Aha rozumiem, na razie muszę sobie odpuścić tą notatkę, bo jak szkodę z OC trzeba zgłosć niezwłocznie to ja jeszcze tego nie zrobiłem, a już 4 dni minęło właściwie.

O tych rachunkach nie pomyślałem zupełnie, bo niby skąd mam to wiedzieć. Już zdążyłem wydac trochę kasy i nie mam na to żadnego potwierdzenia

Udało mi się zgłosić szkodę auta do ubezpieczyciela, bo czas mnie naglił. Co do tych rachunków to niestety większości nie mam, ale udało mi się uzyskac fakturę za jedną wizyte lekarską, którą miałem u prywatnego specjalisty. Od teraz będę gromadził już wszystko co tylko się da.

A i zapomniałem, jeżeli chodzi o ubezpieczenie moje to w umowie nie jest jasno napisane, więc może to być równie dobrze teraz czy później. Ale pytałem znajomego, którego ojciec jest prawnikiem. Stwierdził, że zmiana notatki nie jest w moim obowiązku, mogę złożyć kopię raportu/notatki wraz z diagnozą lekarską.