co zrobić?

pierniktorun
Posty: 5
Rejestracja: 17 cze 2011, 11:12

co zrobić?

Post autor: pierniktorun »

Skrecalem w lewo z glownej, zasygnalizowalem to odpowiednio wczesniej, zwolnilem, za mna zwolnilo kilka innych aut, zaczalem skrecac a tu nagle z tylu wyskoczyl gowniarz samochdem tatusia, wyprzedzil kolumne aut, zawadzil o moje auto i wpadl do rowu, ktorym jego samochod przejechal jeszcze ok. 55 m (daje to pewne pojecie o jego predkosci...). Przyjechala policja, po wizji uznala jego wine, ale sprawca nie przyjal mandatu. Policja nie zrobila zadnych zdjec, a jedynie naszkicowala zajscie... Nie dostalem do podpisu zadnego protokolu, ani zadnych danych sprawcy. Co mam teraz robic?! Sprawa pewnie pojdzie do sadu. Auto mam uszkodzone, ale potrzebne jest mi ono potrzebne. Mam sie zglosic na policje czy czekac na ich wezwanie? Co z odszkodowaniem? Czy musze czekac na wyrok sadu? Gdzie mam zglosic szkode? Moge naprawic za swoje a potem dostac odszkodowanie? Z gory dziekuje za pomoc.
wiolka
Posty: 54
Rejestracja: 26 kwie 2011, 08:52

Re: co zrobić?

Post autor: wiolka »

Najszybciej i właściwie najprościej byłoby zgłosić o odszkodowanie ze swojego AC jeśli masz oczywiście wykupione. Jeżeli nie masz, no to powinienes się zgłosić do ubezpieczyciela sprawcy, poczekać na oględziny rzeczoznawcy i na kosztorys, potem naprawiać za swoje i przy pomocy faktur żądać zwrotu za naprawę.
syrenka
Posty: 53
Rejestracja: 24 maja 2011, 13:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: co zrobić?

Post autor: syrenka »

Sprawca nie przyjął mandatu, pewnie ze względów punktowych, no cóż takie sytuacje się zdarzają dosyć często. W takim wypadku trzeba czekać na skierowanie sprawy o ukaranie do sądu. Policja na miejscu zdarzenia już nie ma obowiązku robienia zdjęć, tak jak napisałeś, wystarczy szkic. Samochód którym się poruszałeś był jakiej wartości??
Piotr
Posty: 26
Rejestracja: 18 maja 2011, 16:11

Re: co zrobić?

Post autor: Piotr »

No niekoniecznie ze względu na punkty, równie dobrze może nie poczuwać się do winy, a na podstawie przytoczonych faktów uważam że ma rację. Policja bardzo często w takich sprawach podejmuje błędne decyzje, bo po prostu nie grzeszą wiedzą.
malwinap
Posty: 32
Rejestracja: 28 kwie 2011, 08:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: co zrobić?

Post autor: malwinap »

Powiedz coś więcej na temat uszkodzeń, jaki fragment Twojego auta ucierpiał i w jaki element pojazdu wyprzedzającego uderzyłeś? To bardzo istotne dla rozstrzygnięcia sporu. Ponieważ to wyprzedzajacy wleciał do rowu, a o sobie nie piszesz nic, to zakładam (być może błędnie) że u Ciebie jest uszkodzony narożnik lewy. Czyż nie tak?
pradzek
Posty: 41
Rejestracja: 09 maja 2011, 14:09

Re: co zrobić?

Post autor: pradzek »

Jak będziesz czekał na wyrok sądu to nie wiadomo ile będziesz musiał tak czekac, aż Ci auto naprawią. Najprościej z AC. No ewentualnie samemu. Później zlożyć wniosek o doszkodowanie i pokrycie kosztów naprawy, przedstawic rachunki i po sprawie.
Pozdrawiam,
Piotr
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość