Strona 1 z 2

Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 10 maja 2011, 22:22
autor: drombocz
Wjechałem w głęboką dziurę i rozlał mi się amortyzator. Mam wykupiony pakiet AC. I zastanawiam się czy przy dochodzeniu odszkodowania będę musiał mieć jakąś dokumentacje tego zdarzenia, tzn. zdjęcia dziury, ekspertyzę szkody, itp. Czy sam fakt, że amortyzator jest zniszczony wystarczy, żeby ubiegać się o odszkodowanie?

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 11 maja 2011, 16:21
autor: sstokrotka77
A jak dobrze przeczytałam, uważnie, to wątek poniżej jest dosyć podobny. W kazdym razie masz czarno na białym napisane co i jak i gdzie powinieneś złożyć, no i przede wszystkim co zrobić na samym początku. Myślę także, że czas w tym przypadku jest najwazniejszy, więc nie zwlekaj, bo Ci dziure załatają i ... :shock:

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 11 maja 2011, 16:57
autor: pradzek
A jak to możliwe, że piszesz tylko, że amortyzator został uszkodzony. A co z oponą, felgą, wszystko gra? Uszkodzenie amortyzatora wg mnie nie wystarczy. Powinieneś zrobć fotografię dziury, miejsca okolicy, zeby nie było problemu, że to nie ta dziura. Wzywałeś policję na miejscu?

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 11 maja 2011, 21:22
autor: drombocz
Nie wezwałem policji, bo nie uznałem tego za konieczne. Byłem u mechanika, ten dokładnie sprawdził auto, to zaprzyjaźniony koleś. Stwierdził, że poza amortyzatorem nie widzi nic innego. Naprawiam u niego od wielu lat, więc nie mam podstaw nie wierzyć w jego diagnostykę.

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 13 maja 2011, 13:04
autor: malwinap
Po pierwsze to nic nie rób na własną rękę, nie naprawiaj i nie próbuj przedstawiac faktury. Rzeczoznawca musi pierw zrobić oględziny, później wycenić szkodę. Ale tak się zastanawiam czy jest sens dochodzić odszkodowania, a co ze zniżkami, możesz je stracić przecież, nie?

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 13 maja 2011, 21:19
autor: drombocz
O te zniżki nie muszę się martwić, miałem wykupioną ochronę zniżek. W sumie nie będe nawet tego przeliczał, amortyzator uszkodziłem nie z własnej winy i na pewno im tego nie podaruję. Może jest to tak zwana "kosmetyczna" sprawa, ale na pewno nie będę płacił za to z własnej kieszeni.

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 16 maja 2011, 12:13
autor: malwinap
Aha, czyli nie ma obawy jeżeli chodzi o zniżki. To w takim razie, ja na Twoim miejscu ubiegałabym się o odszkodowanie. Nic Ci nie szkodzi przecież. Najwyżej dostaniesz odmowę, od której zawsze tez możesz się odwołać. Próbuj, w końcu do odwaznych świat należy :D

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 16 maja 2011, 12:31
autor: pradzek
Chłopie, nic sam nie naprawiaj to po pierwsze. A bez żadnej dokumentacji i jasnych dowodów, że amortyzator uszkodził się na dziurze, na pewno nie masz co składać wniosku, bo natychmiast dostaniesz odmowę. Fotografie, ewentualnie orzecznie od tego mechanika i składaj wniosek. Efekt może byc różny.

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 16 maja 2011, 21:12
autor: wiolonczela
No to życzę powodzenia w szarpaniu się z ubezpieczycielem. Czytałam podobny wątek już tutaj, więc poczytaj i zrób podobnie, na pewno nie Ty jeden zresztą w takim przypadku.Fotografie grają tu główne skrzypce, o ile zrobiłeś w porę dziurze fotki :!:

Re: Uszkodzony amortyzator na skutek wyrwy w jezdni

: 17 maja 2011, 13:18
autor: drombocz
Dobra, wielkie dzięki za rady. Zdjęcia zrobiłem, choć nie od razu, bo zdarzenie miało miejsce jak wracałem z innego miasta. Ale na szczęście nie musiałem jechać 100km, żeby zrobić zdjęcie, tylko 30km. W kazdym razie już wszystko właściwie mam, więc dzięki.