Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Witam jestem załamana. Uderzyłam w inny samochód na parkingu przy jednym z marketów w Warszawie. Pech chciał, że przybiegł zaraz właściciel auta, w które uderzyłam, spisał numery, spisalismy protokół i wziął mój nr tel. Ale ja nie mam OC co robić??!!
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Jak to nie ma Pani OC? OC jest obowiązkowe!
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
No jest zgadza się ale zagapiłam się z terminem bo wyleciało mi z głowy opłacenie;/ boje sie ze oprócz policji i zmuszenia wypłaty odszkodowania dostane jakąś karę za toRoberto pisze:Jak to nie ma Pani OC? OC jest obowiązkowe!
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Proszę i to jak najszybciej skontaktować się z właścicielem pojazdu i dobrowolnie wpłacić proponowaną przez niego kwotę.
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Witam!miranda pisze:Witam jestem załamana. Uderzyłam w inny samochód na parkingu przy jednym z marketów w Warszawie. Pech chciał, że przybiegł zaraz właściciel auta, w które uderzyłam, spisał numery, spisalismy protokół i wziął mój nr tel. Ale ja nie mam OC co robić??!!
Proszę nie dopuścić do tego, aby poszkodowany zgłosił się do Pani byłego już ubezpieczyciela. Musi Pani zgodzić się na proponowaną kwotę i koniecznie zniszczyć razem z nim protokół szkody bo będą jeszcze większe problemy.
Pozdrawiam!
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Dzwoniłam do niego wczoraj i powiedział, że koszt naprawy wyniesie 8.000zł!!!! Nie zgodzę się na taką kwotę, nie wierzę że aż tyle kosztuje naprawa ;/
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Niezły cwaniak w takim razie. Proszę mu zaproponować wybranie się do mechanika aby wycenił szkody i wręczyć mu kilka, kilkanaście % więcej aby był zadowolony.miranda pisze:Dzwoniłam do niego wczoraj i powiedział, że koszt naprawy wyniesie 8.000zł!!!! Nie zgodzę się na taką kwotę, nie wierzę że aż tyle kosztuje naprawa ;/
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Witam
Jeśli nie zgodzi się na powyższą propozycję to może być nieciekawie. Monitoring w markecie pewnie byłby niezbitym dowodem zdarzenia. Gdyby było to w innym miejscu można by udawać głupią i nie wiedzieć o co chodzi (po wcześniejszym naprawieniu śladów zdarzenia w naszym samochodzie).
Pozdrawiam
Jeśli nie zgodzi się na powyższą propozycję to może być nieciekawie. Monitoring w markecie pewnie byłby niezbitym dowodem zdarzenia. Gdyby było to w innym miejscu można by udawać głupią i nie wiedzieć o co chodzi (po wcześniejszym naprawieniu śladów zdarzenia w naszym samochodzie).
Pozdrawiam
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
Zgodził się pojechać do mechanika i okazało się, że koszt naprawy wyniesie 2000 zł. Dla świętego spokoju zapłaciłam mu 2500 zł i był zadowolony. Uf
Re: Nie opłaciłam OC, miałam wypadek w Warszawie
To bardzo dobra wiadomość. Cieszę się, że udało się doprowadzić sprawę do końca.miranda pisze:Zgodził się pojechać do mechanika i okazało się, że koszt naprawy wyniesie 2000 zł. Dla świętego spokoju zapłaciłam mu 2500 zł i był zadowolony. Uf
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości