Koledzy wracali w trzech z zagranicy. Kierujący kumpel zasnął za kierownicą. Doszło do wypadku, w którym jeden z pasażerów bardzo ucierpiał. Kierowca dostał wyrok w zawieszeniu, musi także pokryć koszty sądowe i zapłacić nawiązkę poszkodowanemu koledze w wysokości 9tys. zł. Jednak kolega nie poczuł się usatysfakcjonowany i żąda 45tys. zł.
Co ma zrobic sprawca, aby uniknąć tego płacenia?
zaśnięcie, wypadek i utrata zdrowia pasażera
Re: zaśnięcie, wypadek i utrata zdrowia pasażera
Ale dlaczego kierowca ma mu płacić niby? Przecież po to jest polisa OC, żeby w razie takiego wypadku pokryła koszty. A kolega jak chce to niech idzie do sądu, tylko kto przyjmie wniosek, skoro tych pieniędzy powinien domagac się z z Oc sprawcy wypadku. No ewentualnie gd było jeszcze ubezpieczenie NW to pasażerowie mogą domagac się z tego ubezpieczenia odszkodowania.
Re: zaśnięcie, wypadek i utrata zdrowia pasażera
Jakąkolwiek kwotę może zasądzić jedynie sąd i wtedy kolega będzie musiał zapłacić. Jezeli chodzi o to czego domagać się może odszkodowany to jest to odszkodowanie z OC sprawcy i tyle.
W takich sytuacjach najlepiej jest wziąć sobie prawnika, która pokieruje w dobrą stronę.
W takich sytuacjach najlepiej jest wziąć sobie prawnika, która pokieruje w dobrą stronę.
Re: zaśnięcie, wypadek i utrata zdrowia pasażera
O ile dobrze wiem, to nie było żadnych dodatkowych ubezpieczeń, ale nie jestem w stu procentach pewny.
Czyli kolega powinien na razie czekac na ruch tego poszkodowanego kolegi i ewentualnie poszukać sobie dobrego prawnika.
Czyli kolega powinien na razie czekac na ruch tego poszkodowanego kolegi i ewentualnie poszukać sobie dobrego prawnika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości