Odszkodowania

Witam wszystkich. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje jeszcze jakaś pomoc w uzyskaniu odszkodowaniu kredytu we frankach szwajcarskich. Niestety mam taki kredyt pod zastaw domu, gdzie wartość kredytu przerosła nieruchomość już kilkukrotnie. Nie wierzyłem że spłacając regularnie raty przez kilka lat mamy do spłacenia około 50 000 więcej. Nie chcę nawet liczyć ile pieniędzy już straciliśmy. Frank coraz bardziej wzrasta. Nie mam gdzie się poradzić. Może ktoś mi pomoże jak brnąć z tym garbem?

Współczuje wszystkim... te podłe Państwo pozwoliło na oszukiwanie przez banki ludzi, którzy jeszcze nie dojrzeli do tego ze nie liczy się człowiek liczy się kasa !!! Nie wiem jak Ci pomóc, może ktoś inny będzie mógł Ci pomóc.

Różne instytucje dysponują narzędziami umożliwiającymi ułatwienie spłaty kredytu frankowego. Zarówno UOKiK, KNF czy sąd, nie zapominając o samym banku, w którym zaciągnięto kredyt. Mimo wszystko warto też poradzić się dobrej kancelarii prawnej.

Może warto też zastanowić się nad przewalutowaniem kredytu. Samodzielne można kupować franki po niższym kursie (np. w kantorze internetowym- co jest to legalne) i spłacanie raty we frankach bezpośrednio na konto kredytu. Banki są już zobowiązane przepisami prawa aby umożliwić nam taką formę spłaty. W ten sposób można uniknąć wysokiego bankowego chaosu i obniżyć ratę kredytu nawet o kilkaset złotych.

Z tego co słyszałem ostatnio to przewalutowanie kredytów walutowych zostało odsunięte przynajmniej na rok. A nasz Prezes NBP stwierdził, że przewalutowanie kredytów będzie miało miejsce w odpowiednim momencie. Wiec sprawa stoi w miejscu.

Przewalutowanie kredytu opłaca się wtedy, gdy kurs obcej waluty jest niski, a złotego mocny, a jednocześnie są prognozy, według których waluta kredytu ma się umacniać. Tymczasem wielu ludzi reaguje zbyt późno i gorączkowo próbuje przewalutować kredyt wówczas, gdy waluta kredytu już znacząco poszła w górę względem złotówki. W takiej sytuacji zamiast zyskać na przewalutowaniu, może sporo stracić. Nie polecam takiego wyjścia.

No właśnie to jest problem – zamiast spokojnie poczytać artykuły, zastanowić się, omówić możliwość np. z kancelarią czy przystępować do akcji lub czekać na spadek kursu CHF, to spora ilość ludzi działa pod wpływem impulsu.

Osobiście nie jestem pewna czy przewalutowanie na polska złotówkę to jest rozwiązanie, czy na jakakolwiek inna walutę. Przecież nie wiadomo czy złoty nie będzie rósł w siłę ... Czasy są tak niepewne, nie wiadomo czego można się spodziewać, to nie wina franka tylko systemu powiązanego z polskimi bankami.

W 100% nie polecam przewalutowania kredytu z CHF na PLN. Rozumiem że frank teraz stoi nisko ale trzeba zauważyć że przez najbliższe lata złotówka będzie się umacniać, co za tym idzie frank będzie dalej spadał więc z przewalutowaniem kredytu poczekałbym jeszcze kilka lat.

Ja również odradzam przewalutowanie, podobno to najgorsza rzecz jaką można teraz zrobić.
Lepiej przeczekać ten wysoki kurs, przecież kiedyś w końcu musi spaść. Teraz to najlepiej podpisać aneks do umowy kredytowej i spłacać bezpośrednio w walucie kredytu. Można ją np. kupować w kantorach internetowych lub tradycyjnych.
Ja bynajmniej nie zamierzam przewalutować kredytu, w sumie to mi tak on strasznie nie ciąży. Ja mam w Millennium we frankach
i póki co kupuję walutę przez internet w ratomacie. Jest na prawde ok