Odszkodowania

Zostałam namówiona w 2006 roku na kredyt we frankach w mBanku. Kupiłam mieszkanie za kilkaset tys franków po 2,50 zł a teraz waluta poszła o 100% do góry. Pech chciał, że przez ostatnie pół roku nie miałam pracy, przez co miałam problem z spłatą rat. Teraz trochę jest lepiej, ponieważ mam nową pracę. Słyszałam ciągle, że kredyt powinno się brać w walucie, w której się zarabia. Niestety mi nie chcieli dać kredytu w złotówkach dlatego zdecydowałam się we frankach. Przez półroczną przerwę ze względu na brak pracy jest mi bardzo ciężko. Dużo czytałam w internecie odnośnie pozwu przeciwko banku. Chciałabym się dowiedzieć, jakie są koszty w pozwie zbiorowym a jakie przy pozwie sama przeciwko bankowi? Proszę o szybką odpowiedz. Pozdrawiam Alicja.

Powinnaś domagać się swoich praw w sądach. Moim zdaniem przede wszystkim trzeba się domagać tego co jest nasze! Myślałaś aby iść w tą stronę?

Nie, jeszcze nie. Najpierw chce uzyskać jakiś informacji orientacyjnych w tym temacie. Myślę, że dużo osób jest w podobnej sytuacji. Zastanawiam się nad pozwem zbiorowym lub pozwie sama z bankiem. Ale nie orientuje się jak to w ogóle wygląda i jakie są procedury.

Wiem, że to może zabrzmieć mało poważnie, ale najlepszą strategią na początek jest "zachowanie spokoju". Brzmi może to mało poważnie, ale teraz to już po ptakach i należy czekać na rozwój sytuacji. Jednak nie nastawiałbym się na powrót do normalnych czasów.

Najważniejsze to zachować spokój. Zgadzam się z HektorZ, aby poczekać aż opadną emocje. Niemniej jednak kredyt walutowy to pewne ryzyko i dlatego trzeba go na bieżąco monitorować. Polecam na początku poszukać sposobu na obniżenie raty kredytu. Może to być samodzielny zakup waluty na platformach internetowych, odroczenie w spłacie kredytu, wydłużenie okresu spłaty itd. Pamiętajmy, że kredyt to takie samo zagrożenie dla nas, jak i dla banku. Cierpliwości i zachowania spokoju życzę. Pozdrawiam Sebastian

Wiadomo, że w pozwie zbiorowym koszty są znacznie niższe, a prawnik prawdopodobnie skuteczniejszy.

Jeśli chodzi o pozew indywidualny to zgadzam się, że jest on bardziej skuteczniejszy. Bardzo dużo słyszy się, że pozew grupowy jest toczony bez końca. A jak podejdziesz do sprawy sama i będziesz miała prawnika to wtedy masz duże szanse na wygraną.

Lepiej spróbuj załatwić to sama, zlecenie tej czynności czynności prawnikowi chyba dużo nie kosztuje. Nie miałam jeszcze przyjemności skorzystać z usług prawnika ale wydaje mi się, że afera z frankami jest dość głośni i na pewno obszerna pod względem pokrzywdzonych.

Pozew przeciwko bankowi z prawnikiem to jest to... Ja nie widzę innego wyjścia. Są tworzone różne pozwy grupowe ale nie słyszy się o żadnych pozytywnych zakończeniach.

Bardzo prosto można znaleźć dobrego prawnika. Kancelaria najlepiej poradzi Ci co zrobić aby poprowadzić sprawę w sądzie. Jak szukasz dobrej i skutecznej osoby to należy zwrócić się o pomoc do kancelarii Global z Wrocławia. Nie musisz bać się o odległość jeśli mieszkasz gdzieś na drugim końcu polski, oni takie sprawy również przeprowadzają na odległość a kontakt jest z nimi bardzo dobry.